sobota, 2 lutego 2013

Motywacja

Pytanie zaczyna się, rzekłbym, standardowo - dlaczego?
Dlaczego tak jak niektórzy, nie mogę po prostu usiąść i się uczyć?
Dlaczego nie wstaję kiedy powinienem wstać?
Czemu nie robię rzeczy banalnych chociaż jestem do nich zobligowany?
Obserwując sytuacje na portalach społecznościowych, nie jestem jedynym takim osobnikiem, a jednak czasem mam wrażenie, że coś jest ze mną nie tak.
Złożony zespół indeterminacji motywacyjnej czy zwykłe lenistwo? A może jedno równa się drugiemu.
I to nie tak, że nie robię rzeczy, które powinienem, a resztę tak. Problem jest gdzieś głębiej, bo dotyczy wielu płaszczyzn. Studia, obowiązki domowe, gitara, fotografia, nawet harcerstwo. Co jest nie tak i jak to leczyć?
03:33 - ktoś mnie kocha!
Marzenia. Ad hoc, kłania się pojęcie akrasii - słabej woli. Trzeba ją ćwiczyć. Tylko skąd wziąć motywację? Natrafiamy na błędne koło ale jak z niego wyjść?
Za dużo pytań, za mało odpowiedzi.
Czas namysłu.
Czas działania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz